Uczniowie i uczennice klas IV-VI tegoroczną zieloną szkołę spędzili w rejonie Jeziora Czorsztyńskiego, który od prawie dwudziestu lat staje się coraz większa atrakcją turystyczną rejonu pomiędzy Pieninami a Gorcami.
W poniedziałek z samego rana wyjechaliśmy z Krakowa w kierunku Niedzicy. Ale zanim tam dojechaliśmy, na trasie czekała na nas niespodzianka. Wizyta w Skansenie Taboru Kolejowego w Chabówce. Tam zobaczyliśmy jedną z ciekawszych kolekcji eksponatów związanych z historią kolejnictwa na terenach polskich. Po wizycie w skansenie dojechaliśmy do naszego hotelu w Niedzicy. Nastąpiło przydzielenie pokoi, rozpakowanie oraz pierwszy posiłek. Słoneczna pogoda pozwoliła w popołudniowych grach i zabawach sportowych, sprawnościowych, edukacyjnych.
Wtorek był dniem pełnym atrakcji. Tego dnia zwiedziliśmy Zamek w Niedzicy, następnie zaporę wodną, której wnętrza pokazały nam ogrom budowli. Nieco chłodu w ten upalny dzień przyniósł nam rejs statkiem po Jeziorze Czorsztyńskim, który pozwolił nam przedostać się do ruin zamku w Czorsztynie. Po powrocie do Niedzicy udaliśmy się do parku rozrywki, parku miniatur, parku linowego. Tam każdy znalazł dla siebie atrakcje i miło spędził czas. W bazie hotelowej, po kolacji, mieliśmy możliwość potańczyć w czasie trwającej dyskoteki.
W środę pogoda zrobiła się bardziej przychylna górskim wędrówkom. Autokarem dojechaliśmy do miejscowości Jaworki. Stamtąd udaliśmy się do Wąwozu Homole w Pieninach, przeszliśmy przez polanę pod Wysoką, odpoczęliśmy w schronisku pod Durbaszką. Następnie powędrowaliśmy w kierunku Szlachtowej, skąd autokar zawiózł nas do Szczawnicy. Po powrocie do hotelu i odpoczynku zebraliśmy się w sali konferencyjnej, gdzie młodzież przedstawiła swoje teatralne wersje legend spiskich. Zabawy było co niemiara.
Czwartek przywitał nas pogorszeniem pogody. Ranek spędziliśmy na słodkim poczęstunku w ośrodku „Polana sosny”. Następnie udaliśmy się na zwiedzanie Muzeum Pienińskiego Parku Narodowego oraz Szczawnicy i jej zdrojowej, kameralnej części. Po powrocie do Niedzicy, miały miejsce zajęcie edukacyjne. Jednocześnie poszczególne klasy przygotowywały się do wieczornych prezentacji piosenek góralskich i dowcipów o bacy. Pokazy odkryły nowe talenty, stały się wyjątkowym wydarzeniem artystycznym. Na zakończenie czekała nas dodatkowa kulinarna atrakcja, pieczone kiełbaski, ciepła herbata, niestety nie pod otwartym niebem, ale atmosfera panowała iście plenerowa!
Piątkowy poranek to jeszcze kontynuacja występów z poprzedniego dnia. Podsumowanie tygodnia naszej zielonej szkoły. Rozdanie nagród i upominków. Podziękowanie wszystkim za miło spędzony czas. Z lekkim smutkiem żegnaliśmy ten piękny teren. Zdjęcia przypomną nam czas tam spożytkowany na wypoczynku oraz edukacji.
