Tym razem na sobotnie zajęcia wybraliśmy się dość nieprzewidywalnie i nietypowo, bo nie zdobywaliśmy nowych przyrodniczych terenów ani nie poznawaliśmy nowych organizmów, ale sami doskonaliliśmy umiejętności ruchowe naszych organizmów. A gdzie to było? – na ścianie wspinaczkowej w klubie „Avatar” w Krakowie. Na początek dobrze rozgrzaliśmy się, żeby następnie kształtować, a niektórzy z nas – doskonalić umiejętności chwytania, podciągania i nawet skakania na specjalnych ścianach i urządzeniach w strefie FunClimb. W ramach małego odpoczynku, żeby mieć jeszcze siłę na standardowe wspinanie pani instruktorka zrobiła uczestnikom zabawę, w której ważny był spryt i zwinność, większość poradziła sobie rewelacyjnie, dobrze przy tym się bawiąc.
Zajęcia były wymagające kondycyjnie, ale dały uczniom wiele radości i mimo zmęczenia, obolałych rąk i palców, wybieramy się na kolejne takie zmagania w grudniu.
