Angielska wersja strony

RAJD GÓRSKI

W ostatni weekend marca uczestniczyliśmy w wyjątkowej wędrówce przez Beskidy. Choć była to dopiero nasza pierwsza edycja, to już dziś wiemy, że na następnej nas nie zabraknie. Jak poinformował nas organizator, liczba uczestników sprawiła, że byliśmy świadkami rekordowego pod względem frekwencji Rajdu.

Z Krakowa dojechaliśmy do Wisły Głębce, gdzie przy stacji kolejowej miała miejsce zbiórka i start beskidzkiej wyprawy. Już na „dzień dobry” pogoda sprzyjała naszej wędrówce, nastała prawdziwa wiosna, a słońce czasem świeciło intensywnie jak w letnią porę.

W pierwszym dniu pokonaliśmy trasę znakowaną następującymi punktami: I dzień: Wisła Głębce (562 m n.p.m.) – Grapa (741 m n.p.m.) – Czupel (882 m n.p.m.) – Przełęcz Salmopolska (934 m n.p.m.) – Kotarz (964 m n.p.m.) – Beskidek (850 m n.p.m.) – Szczyrk Centrum (514 m n.p.m.) – OW Panorama.

Trasa wiodła urokliwymi miejscami. Nie zabrakło niespodzianek, jedną z nich był mijający nas samochodem znamy polski skoczek narciarski Piotr Żyła. Postojów nie brakowało, a ponieważ przemieszczaliśmy się pomiędzy Śląskiem i Małopolską, pomiędzy kolejnymi wzniesieniami, trasa nieco nas zmęczyła, swoją zmiennością „góra-dół”. Wielokrotnie patrząc na otaczające nas wypiętrzenia zastanawialiśmy się, czy udamy się w kierunku, gdzie poniósł nas wzrok. Po czasie okazywało się, że poniosły też nas tam nasze nogi, wówczas z innej perspektywy patrzyliśmy na pozostawione miejsca, a w nas rosła satysfakcja z pokonanego odcinka trasy. Dłuższy postój realizowaliśmy w karczmach na Białym Krzyżu.

Późnym popołudniem schodziliśmy w kierunku Szczyrku, kiedy zapadał zmrok, przydały się lampy czołowe, które zabraliśmy ze sobą. Z wielką radością dotarliśmy do ośrodka wypoczynkowego „Panorama”. To nie był koniec atrakcji, przygotowano dla nas ognisko, przy którym przygrywała kapela góralska. Było tradycyjne pieczenie kiełbasek, a na finał losowanie nagród i upominków. Ze smutkiem udawaliśmy się na spoczynek, ponieważ dzień tak szybko się skończył 😉

Niedziela zaczęła się wyjątkowo szybciej, przez zmianę czasu spaliśmy o godzinę krócej. Śniadanie o godzinie 7.00 wydawało się porą w środku nocy, ale należało zrobić wszystko, żeby nie opóźnić wyjścia grupy. W pełnej gotowości ruszyliśmy w kierunku góry Klimczok (1117 m n.p.m.). Tam czekała na nas nagroda – możliwość odpoczynku przy/w schronisku. Trasa drugiego dnia była o wiele krótsza, ale sobotni kilometraż dawał o sobie znać, chcieliśmy leżeć na trawie i korzystać ze słońca. Po dotarciu do centrum Szczyrku zostaliśmy zaproszeni na ciepły posiłek do jednej z karczm. Nasza szkolna drużyna wzięła udział w konkursie wiedzy o Beskidach i zajęła pierwsze miejsce. Zawdzięczamy to szczególnie Maksowi Kucharskiemu, Tomkowi Walaskowi i Antkowi Podreckiemu. W atmosferze dobrej zabawy przyszedł czas pożegnania się. Z uśmiechem żegnaliśmy Beskidy i z nadzieję, że znów spotkamy się w tak przedniej atmosferze w przyszłym roku.

 

Email
Facebook
Twitter