Zaraz po śniadaniu wyruszyliśmy w trasę. Zwiedzanie rozpoczęliśmy od podziemnych Fabryk Walimia. To w tych podziemiach Niemcy w czasie II wojny światowej prawdopodobnie prowadzili eksperymenty nad bronią. Sztolnia zrobiła na nas olbrzymie wrażenie. Każdy mroczny zakątek tych podziemi skrywa swoja tajemnicę. Aż trudno sobie wyobrazić, że codziennie traciło tu życie kilkudziesięciu więźniów. W ciszy i zadumie opuściliśmy podziemia Sztolni Walimskiej i udaliśmy się leśną drogą na wzgórze zamkowe, gdzie Zamek Grodno kryje w sobie wiele niewyjaśnionych tajemnic, mrocznych opowieści o rycerzach ,rabusiach i zdradliwych kochankach. Historia księżniczki Małgorzaty, która nie słuchała ojca to jedna z wielu ciekawych historii opowiedzianych przez naszego przewodnika. Chłopcy z wielkim zainteresowaniem, a niektórzy z przerażeniem przyglądali się narzędziom tortur. A na koniec śmiałkowie weszli na wieżę, co prawda księżniczki już tam nie było, ale za to widoki niezapomniane. Dalszy etap naszej dzisiejszej wędrówki to Zamek Książ, nazywany ” Perłą Śląska” i jest to nazwa jak najbardziej słuszna. Nawet najwięksi nasi „maruderzy”, którzy zabawy na boisku przedkładają nad edukację muzealną zamilkli, wpatrując się w piękno i majestat tej budowli. Dopełnieniem dzisiejszego wyjazdu było zobaczenie i wysłuchanie historii Kościoła Pokoju. Ten dzień nasycony historią, legendami, tajemnicami II wojny światowej zakończyliśmy imprezą ” W poszukiwaniu rycerzy i skarbów”. I tak nasi rycerze oraz damy godnie się prezentowali. Odbył się nawet turniej rycerski, tańczyły damy dworu a na koniec rycerze uwalniali swoje księżniczki. Najdzielniejszym okazał się Zbyszko z Bogdańca czyli Antek z klasy IVa. Biała Dama wręczyła wygranej drużynie słodkie nagrody i wszyscy dalej bawiliśmy się, aż do .godziny wyznaczonej przez Panią Borek, czyli ciszy nocnej.
