Nie ma chyba osoby, która nie lubiłaby jeść obwarzanków. W sobotę, 27 stycznia grupa wielbicieli tego szlachetnego przysmaku postanowiła nie tylko zjeść, ale najpierw własnoręcznie wykonać (aby potem zjeść lub zostawić na pamiątkę) ów krakowski specjał. A wiadomo, że najlepiej smakuje to, co sami zrobimy 🙂
Podczas warsztatów, oprócz przyjemności tworzenia, mieliśmy również okazję dowiedzieć się wielu ciekawostek na temat obwarzanka, m. in. skąd pochodzi jego nazwa, która królowa się nim zajadała, co to były jatki i jak odróżnić prawdziwy obwarzanek od jego podróbki. Wiemy już, że nie jest to zwykła bułka w kształcie koła, a symbol Krakowa, wypiekany nieprzerwanie od średniowiecza, o unikatowym procesie produkcji, który jako zarejestrowany produkt regionalny może być wypiekany tylko tu!
Te smakowite zajęcia na długo pozostaną nam w pamięci 🙂
Autorka informacji: Jolanta Kowalczyk
