Tym razem się udało i po naszej nieobecności rok temu spędziliśmy udane cztery dni (23-26.06) na rowerach w Beskidzie Niskim. Tradycyjnie skorzystaliśmy z pociągu żeby dostać się tym razem do Grybowa. Pierwszy dzień był obfitował w wiele podjazdów, z których każdy miał być tym ostatnim. Dodatkowo w czasie wizyty w pasiece Brian został ojcem wielu tysięcy pszczół a w Wysowej czekał na nas całkiem komfortowy hotel i pyszne jedzenie. Dzień drugi pozwolił odpocząć po trudach pierwszego dnia i zapoznał nas z najbliższymi okolicami uzdrowiska Wysowa oraz ciekawą historią jednej z liczniejszych mniejszości etnicznych naszego kraju czyli Łemków. Dzień trzeci w końcu dał nam możliwość sprawdzenia naszej kondycji w drodze na Przełęcz Małastowską gdzie zobaczyliśmy piękny cmentarz – pozostałość po cięzkich walkach w czasie I wojny światowej. W drodze powrotnej prawie udało nam się zwiedzić (niestety był to poniedziałek) Cerkiew Św. Paraskewy w Kwiatoniu (obiekt wpisany na listę światowego dziedzictwa kulturowego UNESCO). Dzień czwarty był dniem powrotu do Grybowa gdzie podjęliśmy próbę zjedzenia hurtowej ilości pizzy.
Podsumowując dobrze się bawiliśmy, szczególnie jeżdżąc z dużą prędkością po błocie i jedząc świetne jedzenie. Mamy nadzieję na liczniejszy udział naszych uczniów w kolejnych wycieczkach. Naprawdę warto!
Autor informacji i zdjęć oraz organizator wyjazdu: Michał Złomańczuk
