Angielska wersja strony

Obronione złoto

Po dotychczasowych sukcesach w Turnieju Halowym Piłki nożnej ( III miejsce), Turnieju Koszykówki ( II miejsce) przyszedł czas na ostatni – najbardziej  prestiżowy – Turniej Piłki Nożnej w Skotnikach  10.05.2017. 

Pogoda nas nie rozpieszczała i udało się przeprowadzić cały jeden trening na dużym boisku, dodatkowo tuż przed zawodami straciliśmy podstawowego obrońce i rezerwowego bramkarza… 

Jako Obrońca Tytułu (tak, tak wygraliśmy ten turniej w zeszłym roku) byliśmy rozstawieni i w losowaniu przypadły Nam  do grupy zespoły: PSP Salwator, Inspiracja i  SSP 1. W drugiej grupie o dwa miejsca w półfinale miały się bić mocne zespołu SSP 3, SSP 4, SSP 7, czyli wielokrotni medaliści tychże zawodów. 

Rozpoczęliśmy od meczu z Salwatorem, prowadząc cały czas grę i kontrolując sytuację. Z 4-5 sytuacji wykorzystaliśmy dwie i zasłużenie, choć nisko, wygraliśmy 2:0. Pierwsze nerwy i emocje były za nami, pierwszy krok do awansu zrobiony.

Mecz z Inspiracją wydawał się formalnością, więc mając 2:0 do przerwy poczyniliśmy roszady, chcąc dać pograć rezerwowym i dotrzymać słowa danego Jonaszowi – przesunąć Go z bramki do ataku… Zrobiło się spore zamieszanie, z którego padł nawet gol samobójczy ale silny strzał Jonasza uspokoił sytuację i dał Nam wynik 3:1. 

Mieliśmy awans i w trzecim meczu zremisowaliśmy specjalnie się nie angażując 1:1 z SSP 1. 

Na odprawie ustaliliśmy taktykę na przeciwnika do półfinału, czyli SSP 3, z którymi mieliśmy rachunki do wyrównania za przegrany mecz na hali w zimie. Chłopcy zagrali koncertowo w obronie, uważnie, bez jednego błędu rozbijając i kontrując wszystkie ataki rywala. Mecz był niesłychanie zacięty i wyrównany, ale w końcu Kamil przedarł się w pole karne i huknął mocno przy słupku! Było 1: 0 dla Nas i wynik dowieźliśmy do końca udanie rewanżując się za taką samą porażkę w zimie! 

W finale po 3 minutach przejęliśmy kontrolę środka boiska i szturmowaliśmy coraz śmielej bramkę przeciwnika – SSP 4. Po dośrodkowaniu Kamila obrońca strącił piłkę do własnej bramki, ale gdyby nie reagował to zrobiłby to świetnie ustawiony obok Miłosz. Chłopcy sami sobie krzyknęli, ze grają jakby tego gola nie było i dalej nacierali, czując, że przeciwnik słabnie. Druga połowa to popis Kamila, który dwa ostatnie mecze zagrał jak profesor, aplikując „Czwórce” trzy kolejne gole!!!

To był niespotykany finał, piękny i udany dla Nas, nikt jeszcze nie wygrał tak wysoko – 4:1 !!! 

Obroniliśmy Tytuł w wielkim stylu; żadna szkoła dotychczas przez 19 lat nie wygrała dwa lata z rzędu! My zrobiliśmy to jako pierwsi, wygrywając turniej w sumie po raz trzeci.

Dokonali tego:

na bramce: Jonasz Oleś, Filip Derejski

obrońcy: Marcel Habrat, Tomek Zatorski, Michał Augustyński, Maks Osmenda

pomocnicy: Kamil Solecki, Wiktor Ziółko, Miłosz Habrat, Piotrek Kula

pod skromnym nadzorem Marcina Kubickiego.

Autor informacji: Marcin Kubicki

Email
Facebook
Twitter