Angielska wersja strony

KOŁO SIĘ TOCZY

Nasze wrześniowe i październikowe wyjazdy związane były z Beskidami. Piesze wędrówki przez urokliwe miejsca niedalekiego regionu pozwoliły „doładować baterie” na najbliższe tygodnie. Obcowanie z górami sprawia, że uczestnicy często pokonują własne słabości. Ostatnie wycieczki pokazały, że młodzież jest zadowolona z takiej formy spędzania czasu, wielu uczestników brało udział w dwóch wyjazdach. Naszym „górnolotnym” wypadom kierownikowała Pani Iwona Borek, która dbała o nasze dobre samopoczucie i bezpieczeństwo.

Pierwszą wycieczka realizowana była w okolicach Szczawnicy. Po wystartowaniu z miejscowości Jaworki udaliśmy się do Rezerwatu Wąwozu Homole. Droga nie była łatwa, często spowalniało nas błoto oraz śliskie kamienie. Nieco lżej było przy Jameriskowych Skałkach, droga wiodła tędy bardziej płasko. Prawdziwym sprawdzianem wytrzymałości i „przyczepności” było podejście i przejście przez Rezerwat Wysokie Skałki, zejście wcale nie było łatwiejsze. Przemieszczając się wzdłuż granicy polsko-słowackiej doszliśmy do punktu widokowego Durbaszka 942 m n.p.m. Stamtąd udaliśmy się do schroniska „Pod Durbaszką”, gdzie mieliśmy nieco dłuższy odpoczynek. Bardziej wygłodniali mogli posilić się w schroniskowym bufecie, co też z przyjemnością uczynili. Następnie przechodząc pod Wysokim Wierchem kierowaliśmy się na Szczawnicę. Widoki były przepiękne. W dali spostrzec można było majestatyczne Trzy Korony w Pieninach. Mijając Cyrhle 744 m n.p.m., Łaźne Skały 773 m n.p.m doszliśmy w dość szybkim tempie, a nie był to początek wycieczki, pod Szafranówkę 742 m n.p.m, skąd już było bardzo dobrze widać miejsce docelowe. Po zejściu do Szczawnicy czekaliśmy na transport do Krakowa. Pojawiła się mała nutka smutku, że już nadeszła pora powrotu. Na poprawienie nastroju udaliśmy się do Krościenka nad Dunajcem, gdzie zaprzyjaźnione z nami osoby uraczyły nas słodkim poczęstunkiem. Wyjazd był bardzo udany. Przede wszystkim można było sprawdzić własną kondycję i rozpoczynając nowy sezon Koła Turystycznego wypróbować nowo zakupione elementy ubioru, akcesoriów czy butów, które mogły być nieco za małe po wakacyjnym odpoczynku lub wymagały „dotarcia”.

 

Email
Facebook
Twitter