Prezenty dla małych pacjentów oddziału neurochirurgii i oddziału oparzeniowego szpitala w Prokocimiu posegregowaliśmy już w czasie wielkiego pakowania dwa dni temu. Dzisiaj pojechaliśmy do szpitala, żeby je wręczyć. Dopiero na miejscu dostaliśmy kompletną listę pacjentów, dla których szybko i sprawnie przygotowaliśmy paczki – nieocenioną pomocą okazała się Julia.
Mikołaj w osobie Huberta wraz z orszakiem aniołków, reniferów, diabełka, elfów i … kilku innych Mikołajów odwiedzali salę po sali i wręczali upominki, a raczej wielkie paczki prezentów, w których dzieci znajdowały pluszowe misie, zabawki, gry, puzzle, książki, kredki, pisaki, farbki, bloki rysunkowe, notesy, zeszyty, kolorowanki, mnóstwo słodyczy i inne niespodzianki. Upominków zebraliśmy tak dużo, że Mikołajowy orszak kilkukrotnie przechodził przez oddziały wręczając kolejne prezenty a i tak zostało mnóstwo rzeczy, które pozostawiliśmy w świetlicy szpitala.
Przez personel szpitala zostaliśmy przyjęci bardzo serdecznie, z radością i wdzięcznością. Niezmiernie wzruszające były spotkania z pacjentami, z których najmłodszy miał półtora tygodnia a najstarszy siedemnaście lat. Rodzice z przejęciem i ze łzami w oczach dzielili się z nami historiami swoimi i swoich dzieci.
Bardzo się cieszymy, że mogliśmy sprawić trochę radości tym dzieciom oraz osłodzić im i ich rodzicom i opiekunom ten dzień. Z pewnością ten dzień i te spotkania długo pozostaną w naszej pamięci; dzięki nim spojrzeliśmy z trochę innej perspektywy również na nasze własne problemy…
Dziękujemy pani Karolinie Maniak – Góreckiej za inicjatywę i zorganizowanie tej akcji a uczniom szkół Michałowskiego za przyłączenie się do niej. Ogromne podziękowania kierujemy także do wszystkich, którzy zareagowali na nasz apel i od kilku tygodni przynosili prezenty, słodycze, zabawki, pampersy, ubranka i inne potrzebne pacjentom i ich rodzicom rzeczy – bez Was ta akcja nie byłaby możliwa!
Życzymy wszystkim pacjentom szpitala przede wszystkim zwycięstwa w walce z chorobami i szybkiego powrotu do swoich domów.
